Na terenie utworzonego w 2005 roku rezerwatu sobkowsko - korytnickiego, obejmującego malownicze wzgórza Gór Sobkowskich (ok. 300 m.n.p.m), na bagnach i rozlewiskach Bobrzy znajdują się ruiny zamku. Zamek powstał w drugiej połowie XIV stulecia, fundatorem był Florian Jelita. Pierwotnie rezydencja Jelitczyków znajdowała się 150 metrów obok istniejącego dziś kościoła i było to tak zwane "grodzisko stożkowate". Mokrscy herbu jelita władali zamkiem do roku 1509. Potem obiekt bardzo często zmieniał właścicieli. W roku 1531 kupiła go królowa Bona i zapewne w jej imieniu i na jej koszt Piotr Kmita (który nigdy nie był właścicielem Mokrska) dokonał renesansowej przebudowy obiektu. Potem zamek jeszcze kilkakrotnie zmieniał właścicieli, aż do  roku 1854 gdzie właścicielką zamku została Antonina Stoińska, ale wówczas był on już właściwie ruiną. Dzisiejsze ruiny pochodzą z czasów renesansowej przebudowy, kiedy założenie składało się z zamku właściwego, położonego na kępie i oblanego fosą oraz z przedzamcza. Zamek właściwy miał rzut prostokąta o wymiarach ok. 25 na 45 metrów. W jego zachodniej części wznosił się jednotraktowy dom mieszkalny, podpiwniczony, trzykondygnacyjny. Poszczególne kondygnacje miały po trzy kwadratowe pomieszczenia. Tylko drugie piętro miało inny podział, gdyż była tu duża sala reprezentacyjna i "boczny" pokój. Piwnice i parter nakryte były sklepieniami kolebkowymi, wyżej były belkowe stropy. Pomieszczenia "domu" dostępne były z zewnętrznych ganków i schodów - chociaż zachowały się także ślady wewnętrznych schodów, umieszczonych w grubości jednego z murów. Do naszych czasów z zamku zachowało się niezbyt wiele. Najwięcej pozostało z wschodniej ściany domu mieszkalnego (tej od dziedzińca), zachowały się też fragmenty ścian poprzecznych domu ze śladami sklepień oraz północno-wschodni narożnik murów obwodowych. Z detali architektonicznych zachowały się częściowo renesansowe obramienia okien, podobne do wawelskich. Podobieństwu temu nie należy się dziwić, skoro o kierowanie pracami "podejrzany" jest mistrz Benedykt, pracujący dla króla na Wawelu.

                    Ostatnio pojawił się ktoś kto zaopiekował się ruiną, zabezpieczył ją, oczyścił z porastających krzaków i prawdopodobnie podejmie się odbudowy.